Zapisz się do newslettera

Zapisz się do newslettera Stellantis Communications i bądź na bieżąco ze wszystkimi nowościami

21 kwi 2017

Giulietta SZ z 1960 roku na 101. edycji Targa Florio.

Alfa Romeo bierze udział w Targa Florio: jest to jedna z marek, która w długiej historii tych zawodów zdobyła najwięcej laurów. Uczestnicząca w 101. edycji tego motoryzacyjnego wydarzenia Giulietta SZ, to model z 1960 roku, którego cechą charakterystyczną jest przycięty tył, umożliwiający swobodne osiągnięcie 200 km/h, również dzięki niezwykłej efektywności aerodynamicznej.

Giulietta SZ z 1960 roku na 101. edycji Targa Florio.

Na placu Verdi w Palermo ruszyła 101. edycja Targa Florio. Wraz z imprezą zadebiutował zakładka Alfa Romeo ON AIR (dostępna pod linkiem), w której każdego dnia będzie można znaleźć zdjęcia, filmy oraz ciekawostki związane z najstarszymi na świecie zawodami samochodowymi oraz urzekającą ziemią, która je gości: Sycylią.

Alfa Romeo bierze udział w Targa Florio: jest to jedna z marek, która w długiej historii tych zawodów zdobyła najwięcej laurów. Uczestnicząca w 101. edycji tego motoryzacyjnego wydarzenia Giulietta SZ, to model z 1960 roku, którego cechą charakterystyczną jest przycięty tył, umożliwiający swobodne osiągnięcie 200 km/h, również dzięki niezwykłej efektywności aerodynamicznej. Pod maską kryje się 4-cylindrowy silnik o pojemności 1290 cm3, rozwijający moc 100 KM. Model wyróżnia się również tarczowymi hamulcami przednimi oraz zwężonym przodem.

Geneza Giulietty Sprint Zagato, znanej, jako SZ, jest dużo bardziej złożona od prostego „zlecenia" Alfy Romeo dla mediolańskiego warsztatu. Swoimi korzeniami sięga do ciekawego epizodu związanego ze światem wyścigów: w 1956 roku Dore Leto di Priolo, jeden z najbardziej znanych włoskich „gentlemen driver" tamtych czasów, rozbił swoją Giuliettę Sprint Veloce podczas Mille Miglia. Zawożąc ją do naprawy do Zagato, Dore poprosił Elio Zagato, by ten nie ograniczał się tylko do zrekonstruowania coupé Bertone, ale żeby maksymalnie zmniejszył jego ciężar, nie zważając na złożoność i koszt tych zabiegów. W ten sposób nadwozie zostało całkowicie ogołocone z paneli, wyposażone w lekką konstrukcję szkieletową ze stalowych rurek i pokryte aluminiową karoserią. Rezultatem jest SVZ, bardziej zaokrąglony i wyprofilowany samochód o dużo lepszej aerodynamice. Ponadto, masa własna samochodu spadła o 145 kilogramów w porównaniu do normalnego Sprint Veloce. Nie trzeba było długo czekać na wyniki SVZ osiągane w wyścigach, a ilość zamówień zlecanych Zagato wzrosła w mgnieniu oka, co dało warsztatowi możliwość dalszego rozwijania swoich pomysłów. W ciągu kilku miesięcy dziesiątki prywatnych kierowców zleciło stworzenie własnego egzemplarza „szytego na miarę", stawiając coraz bardziej na aerodynamikę i zmniejszenie masy, podczas gdy firmy zajmujące się wówczas tuningiem coraz więcej wyciskały mocy z małego silnika z dwoma wałkami 1300: SVZ był wtedy nie do pokonania. Ze stylistycznego punktu widzenia, SVZ odchodziły od oryginalnej wersji Sprint Veloce Bertone'a i były zapowiedzią nadwozia, którą ostatecznie przyjął model SZ.

Marka Alfa Romeo zdała sobie sprawę z doskonałości projektu Zagato i uczyniła z niego produkcję seryjną, chociaż jeszcze ograniczoną, na nadwoziu o zmniejszonej długości. W ten sposób, po sukcesie samochodów przerabianych na zamówienie prywatnych Klientów, w 1959 roku mediolański warsztat oficjalnie rozpoczął produkcję swojego Sprint Zagato: karoseria była bardzo wyprofilowana, a masa wynosiła nieco powyżej 850 kg.

Model biorący udział w Targa Florio to następna odsłona z 1960 roku, pochodząca z Muzeum Alfy Romeo w Arese, nazywanego „Wehikułem czasu".

 

Pozostała zawartość